
Wczoraj jednak miałem okazję posłuchać na żywo tego co pani kanclerz miała do powiedzenia podczas swego przemówienia do Eep-ed. Nic szczególnie wartego powtórzenia czego nie usłyszelibyście na TVN24 lub innym newsowym badziewiu. A dziś? Dziś jest słońce(pierwszy raz od dni świeci dłużej niż... aw crap. znowu są chmury za oknem. szlag.), a ja jestem już równie zmęczony co wczoraj. Miałem radosną okazje znaleźć się w dniu dzisiejszym na konferencji dot. rozwoju sektora IT w polskich przedsiębiorstwach w siedzibie Brukselskiego Microsoftu, na którym przemawiała m.in. Henryka Bohniarz. Jedna myśl przewodnia: czas zacząć bać się tygrysów azji i pogodzic się z myślą, iż zstany za jakies 15 lat nie będą taką gospodarczą potęgą co obecnie. Zamiast spijać z tego jak nasza sytuacja gospodarcza dostała boosta po wejściu do UE powinniśmy przygotwywać sie na to, że za 5-10 lat tygrysy będą 10 razy bardziej od nas opłacalnymi miejscami lokacji inwestycji.


żegnam się zatem z państwem i do jutra.
-M