Proszę bardzo... oto od dawien dawna odkłądana foto relacja z boomtown festiwal w ghencie. Wydaje mi się, że jeszcze długo będe conajmniej chętny [o ile nie namolny] by opowiadać o wszystkim innym czego zdjęcia nie osdają w pełni. Na początku zdjęcia smętne ale potem się jusz rozkręca. ;) A... mała zmiana, galeria znajduje się pod linkiem:
dopiero teraz, użwyając canona zorientowałem się w tym jak bardzo jakościowo niszczy zdjęcia serwer bloggera... dopiero teraz. =_= czyli wszystko co do tej pory oglądaliście w rzeczywistości jest parokrotnie bardziej ostre i klarowne.
jutro zwijamy ten cały interes.
A tymczasem miłej nocy wszystkim
-M